III Mistrzostwa Polski Strażaków w Triathlonie
Przebieg zawodów
Zawody ukończyłem w czasie 2:11:56. Taki czas podczas tych zawodów pozwolił na zajecie 16 miejsca open, 3 miejsca w kategorii M18-29 oraz 6 miejsca w klasyfikacji generalnej strażaków. Poniżej przedstawiam dokładny przebieg zawodów z mojej perspektywy.
Pływanie
Etap pływacki zajął mi dokładnie 22 minuty 16 sekund a z wody wyszedłem na wysokim 9 miejscu. Start był wspólny i odbywał się z linii brzegowej. Ja osobiście preferuję taki rodzaj startu, dzięki temu dokładnie wiem z kim się ścigam i mam pewność, ze osoba obok mnie ma taki sam czas. Pływanie miało formę dwóch pętli a po pierwszej pętli konieczne było wybiegnięcie z wody i okrążenie samochodu strażackiego. Warunki podczas pływania były średnie ponieważ wiał dosyć silny wiatr, który powodował zafalowanie zalewu. Nawigacja odbywała się bez większych problemów, ponieważ organizatorzy zadbali o duże widoczne bojki. Przez moją nieuwagę już po 200m straciłem dużą grupę i niestety resztę dystansu płynąłem samotnie.
Rower
Wyjeżdżając na rower wiedziałem, że będę koncentrował się na utrzymaniu pozycji po pływaniu. Wiedziałem również, że nie działa mi pomiar mocy i będę musiał jechać rower jedynie na podstawie swoich odczuć. Trasa kolarska była całkiem szybka na co wskazują czasy najszybszych zawodników, którzy pokonali ją poniżej godziny. Mi odcinek kolarski zajął dokładnie 1:04:06 co daje średnią prędkość 37,5 km/h. Duża ilość nawrotek na pętli (były 3 nawrotki 180 stopni) na pewno spowolniła odcinek kolarski, jednak dużym plusem był dosyć dobry asfalt. Z roweru schodziłem na 14 miejscu ale byłem zadowolony, gdyż cały etap przejechałem bardzo równo i wiedziałem, że mam jeszcze spory zapas sił.
Bieg
W stosunku do mojego biegania nie miałem tu dużych oczekiwań. Wiedziałem, że jest to moja najsłabsza dyscyplina a ostatnie treningi pokazywały, że długa przerwa dała się we znaki. Bieg odbywał się na 4 pętlach każda po 2,5km z nawrotem 180 stopni po 1,25km. Bieg zacząłem po 4:15 min/km i czekałem jak zareaguje organizm. Podczas biegu walczyłem mocno o każdą sekundę ponieważ nie widziałem dokładnie jak wygląda sytuacja wśród strażaków. Tempo 4:15 okazało się idealne i z trudem ale utrzymałem je do końca biegu. Ostatecznie czas biegu wyniósł 42 minuty 39 sekund. Na metę wbiegłem na 16 miejscu. Czasy wszystkich zawodników znajdziecie na stronie http://sts-timing.pl/event/ix-triathlon-krasnik-2022/
Podsumowanie wyścigu
Mój wyścig oceniam bardzo pozytywnie. Był to start, wobec którego nie miałem dużych oczekiwań i nie wiedziałem czego się spodziewać. Podsumowując wynik, który osiągnąłem jest tylko o 57 sekund gorszy od mojego rekordu życiowego a strata do podium w Mistrzostwach Polski Strażaków wyniosła 5 minut 18 sekund. Uważam, że przy regularnych treningach czas w granicach 2:05 na dystansie olimpijskim jest w moim zasięgu. Za rok przyjadę tutaj walczyć o podium.
Ocena zawodów: III Mistrzostwa Polski Strażaków w Triathlonie (Kraśnik 2022)
Organizatorzy stanęli na wysokości zadania a zawody zostały przeprowadzone bardzo dobrze. Na trasie kolarskiej mimo krótkiej pętli nie było dużego tłoku a sędziowie dokładnie pilnowali drafingu. Z mojej perspektywy nikt nie jechał „na kole” a liczba sędziów była wystarczająca. Cztery pętle kolarskie i biegowe zapewniły kibicom częsty kontakt i zawodnikami a my jako zwodnicy cały czas czuliśmy ich wsparcie. Czas zwycięzcy Dominika Bogdanowicza (1:56:09) pokazuje, że trasa jest całkiem szybka i można przyjeżdżać do Kraśnika po „życiówki”. Na koniec zwrócę jeszcze uwagę, że trasa była bardzo dobrze domierzona. Zawody w Kraśniku są bardzo dobrze zorganizowane i planuję wrócić tu za rok z lepszą formą.